niedziela, 30 czerwca 2013

Pieniądze tematem tabu w związku?

Trzymanie w tajemnicy przed partnerem niektórych informacji dotyczących pieniędzy jest kuszące - szczególnie dzisiaj, w czasach nadmiernego konsumpcjonizmu. Każdy może od ręki dostać szybką pożyczkę i natychmiast wydać te pieniądze na coś, o czym marzy. Mamy bankowość elektroniczną i możliwość robienia zakupów przez internet. A do tego jeszcze na każdym kroku jesteśmy zasypywani ofertami nowych kart kredytowych i szybkich pożyczek.

Do tego dochodzi fakt, że ludzie zawierają małżeństwa później niż kiedyś, co oznacza, że dzisiejsi nowożeńcy mają za sobą nie tylko przeszłość seksualną, ale często również skomplikowaną historię kredytową. Wielu ludzi nie ujawnia wszystkich swoich zobowiązań finansowych przed przyszłym małżonkiem.

Bez względu na to, jak długo jesteście ze sobą i ile macie pieniędzy, to właśnie one są przyczyną większości waszych kłótni. Pieniądze pomagają realizować marzenia i nadzieje, a także zapewniają bezpieczeństwo i zwiększają poczucie własnej wartości. Dlatego jest to temat, wokół którego toczy się większość rozmów w każdym domu.

Kłótnie o pieniądze są intensywniejsze niż sprzeczki na inne tematy i mają bardziej negatywny wydźwięk. Niewidzialna sieć intencji oplatająca każdą finansową transakcję sprawia, że przypisujemy ukryte motywy każdej decyzji związanej z finansami. Gdy ta delikatna sieć zostanie nadszarpnięta, dochodzi do konfliktów.

Gdy oboje małżonkowie pracują zawodowo, mogą cieszyć się wyższym standardem życia. Większość mężczyzn twierdzi, że nie mieliby nic przeciwko, gdyby ich żony zarabiały więcej od nich (a w wielu przypadkach już tak jest). Niektórzy nawet przyznają, że brali pod uwagę możliwości zarobkowe partnerki jako potencjalnej żony. Bez względu na to, czy zaakceptujemy zmiany, które zaszły od tamtego czasu w społeczeństwie czy nie, te przekonania wciąż są głęboko zakorzenione w naszych umysłach.

Jeżeli oboje partnerzy wnoszą do małżeństwa wszystko, co mają, wielkość ich zarobków nie ma kluczowego znaczenia. Jeśli jednak jedno z małżonków uważa, że na jego barkach spoczywa większy ciężar, to wcześniej czy później zaczyna czuć żal i niechęć, które z czasem narastają i mogą zniszczyć związek.

Małżeństwo to obietnica nie tylko monogamii seksualnej, ale również partnerstwa w sprawach finansowych. Mimo naturalnej skłonności do zachowywania w tajemnicy niektórych informacji na temat dochodów czy wydatków, małżonkowie powinni działać proaktywnie i stworzyć strategiczny plan, który będzie odzwierciedlał ich wspólną wizję życia.

Rozmawiajcie o swoich marzeniach: gdzie chcielibyście pojechać, co chcecie zrobić, o jakiej przyszłości marzycie dla swoich dzieci. Na podstawie tych marzeń opracujcie budżet, który stanie się waszym kompasem. Finanse mogą stanowić bardzo intymny aspekt waszego małżeństwa.

piątek, 28 czerwca 2013

Kroki pomocne w zmniejszeniu dawki soli w codziennym jadłospisie

1. Częściej kupuj żywność świeżą. Unikaj przetworzonej, która ewidentnie jest bogata w sól (konserwy mięsne i rybne, pasztety, parówki, mielonka, ryby wędzone, zupy instant i z puszki, potrawy typu fast food, sosy w proszku, puszkowane warzywa i owoce, sery żółte, topione, pleśniowe, feta, mrożone warzywa z sosami, oliwki, pikle, precle, chipsy, paluszki, krakersy, solone orzeszki, sos sojowy, gotowe sosy w butelce, marynaty).

2. Zdejmij solniczkę ze stołu i schowaj w szafce. Nie dosalaj gotowych potraw.

3. Gdy tylko możesz, przygotowuj posiłki samodzielnie – masz wtedy większy wpływ na zawartość soli w pożywieniu. Jeśli jesz na mieście, pytaj o potrawy z mniejszą zawartością soli, unikaj sosów.

4. Jeśli nie wyobrażasz sobie ziemniaków lub innej potrawy bez dodatku soli, dodaj jąpod koniec gotowania – wtedy mniejsza jej ilość będzie potrzebna do nadania smaku.

5. Wybieraj warzywa świeże lub gotowane. Pamiętaj, że kiszonki zawierają dużo soli. Jeśli sięgasz po warzywa lub owoce konserwowe, wypłucz je najpierw w wodzie;

6. Zamiast jasnego, pszennego pieczywa wybieraj chleb razowy. Unikaj sięgania po bagietki, które mają najwięcej soli ze wszystkich rodzajów pieczywa.

7. Ser żółty postaraj się zastąpić białym.

8. Wybierając wędlinę pamiętaj, że im bardziej sucha, tym więcej zawiera soli.

9. Nie używaj keczupu, musztardy, chrzanu i innych przypraw wieloskładnikowych. Zamiast tego na kanapkę możesz położyć listek bazylii do smaku

10. Staraj się pić soki świeżo wyciskane. Te z kartonu są często konserwowane benzoesanem sodu.

11. Jeśli lubisz zabielaną kawę, staraj się wybierać mleko pasteryzowane z butelki. Unikaj mleka w proszku, mleka kondensowanego (zagęszczanego) oraz śmietanki w proszku.

12. Czytaj etykiety. Wybieraj produkty, które zawierają mało sodu, czyli te które pokrywają 5% i mniej dziennego zapotrzebowania na sód. Informacja o 20% i więcej oznacza wysoką zawartość sodu. Także 0,5 grama sodu lub 1,25 grama soli w 100 g produktu wskazuje na dużą zawartość tego składnika.

czwartek, 27 czerwca 2013

Przyprawiaj, nie dosalaj

Wyeliminowanie soli z diety wcale nie musi być trudne. Kubki smakowe, które mamy na języku, bardzo szybko przyzwyczajają się do nowego odczuwania smaku. Zajmuje im to od kilku do kilkunastu dni. Dzięki ograniczeniu soli zaczniemy intensywniej odczuwać inne smaki. W wielu daniach sól można zastąpić przyprawami i ziołami, które nie tylko podnoszą ich walory smakowe, ale także wykazują właściwości zdrowotne. Korzyści, których możemy się spodziewać to: działanie przeciwzapalne, przeciwgorączkowe, antybakteryjne, wzmacniające, łagodzące wzdęcia, niestrawność i mdłości czy działanie relaksujące.
Podstawowa zasada jest taka, aby wybierać przyprawy jednoskładnikowe, np. pieprz czarny, papryka słodka, oregano, tymianek. Mieszanki przypraw często w swoim składzie mają sól lub są konserwowane środkami zawierajęcymi jon sodowy (np. curry), dlatego powinniśmy ich unikać. Lepiej zaś wyeliminować zupełnie przyprawy typu vegeta czy kostki rosołowe.

Jeśli nie wiesz, jakie przyprawy pasują do konkretnych dań – poniżej kilka podpowiedzi, które znalazłem w necie:

 

Przyprawa

Produkt / Potrawa

Bazylia

większość warzyw – a zwłaszcza brokuły, marchewka, cukinia, kapusta, karczochy, dynia, zupy, potrawy z ryb, omlety, sosy do sałatek potrawy z makaronu

Cząber

Mięso, warzywa strączkowe, ogórki, czerwona i biała kapusta, sosy pomidorowe, krupnik, zupa pomidorowa

Estragon

Ryby, drób, szparagi, buraczki, kapusta, kalafior, omlet z pomidorami

Imbir

Buraki, marchewka, dynia, wołowina, drób, sałatki owocowe, kompoty

Kardamon

Owoce, potrawy mięsne, rybne, gulasz, naleśniki, kawa, herbata, surówka z jabłka i  marchewki, zupa fasolowa, rosół

Kminek

Wołowina, wieprzowina, potrawy z fasoli, buraków, kiszona kapusta pieczone ziemniaki, chleb

Koperek

Mięso, ryby, sałatki warzywne i jajeczne, młode ziemniaki

Kurkuma

Wołowina, drób, ryby, marynaty, ryż, sosy, rosół

Oregano

Dania warzywne – pomidory, papryka, cukinia, cebula, dania z ryb i owoców morza, cielęcina, sery, spaghetti, sałatki, zupy

Liść laurowy

Bigos, gulasz, do peklowania mięs, zupy, pieczone ziemniaki, ryby, kapusta, fasola, soczewica

Majeranek

Wołowina, wieprzowina, kurczak, zielona fasolka, kalafior, bakłażan

Papryka ostra

Dania z  mięsa, ryb, drobiu, leczo, gulasz, sałatki, ostre zupy

Szałwia

Wieprzowina, drób, ryby (węgorz, śledź), sałatki warzywno-mięsne, potrawy z użyciem pomidorów, kapusty, grochu

Tymianek

Wywary mięsne, sosy, „ciężkie" zupy (fasolowa, grochowa), wołowina, cielęcina, ryby, pieczone ziemniaki, jajecznica

Ziele angielskie

Marynata do dań mięsnych, rybnych, zupy, przyprawa korzenna do pierników

 

A oto kilka wskazówek, jak używać przypraw:

·    mielone przyprawy dodawaj na 15 minut przed końcem gotowania;

·    używaj nie więcej niż ¼ łyżeczki suszonych przypraw lub ¾ świeżych na 1 porcję mięsa;

·    przed dodaniem przyprawy do jedzenia potrzyj ją w rękach – wydobędziesz z niej aromat;

·    przyprawy w całości dodawaj na początku gotowania potrawy (ziele angielskie, liść laurowy);

·    pamiętaj by kupować małe ilości przypraw, ponieważ długo przechowywane tracą swój aromat;

·    połącz przyprawy z olejem, odczekaj ok. 30 minut, aż wydobędą swój smak, potem taką mieszanką posmaruj mięso na 1 godzinę przed pieczeniem

środa, 26 czerwca 2013

NFZ chce przebadać Polaków. I ich odchudzić

Narodowy Fundusz Zdrowia chce zapłacić za badania okresowe wszystkich osób powyżej 45. roku życia - informuje "Rzeczpospolita". NFZ chce też, by pielęgniarki rodzinne zapobiegały otyłości u osób między 20. a 40. rokiem życia.

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/przeglad-prasy-nfz-chce-przebadac-polakow-i-ich-odchudzic,335543.html

Dlaczego lepiej ograniczyć sól w diecie?

Nasz organizm posiada bardzo duże zdolności do oszczędzania jonu sodowego, ponieważ bierze on udział w wielu istotnych dla niego procesach, m.in. w utrzymaniu równowagi wodno-elektrolitowej, przesyłaniu sygnałów nerwowych, właściwym napięciu mięśni.

Dodatkowo dzienne zapotrzebowanie na ten pierwiastek jest niewielkie. Więc jeśli z dietą dostarczamyzbyt duże jego ilości, to organizm nie jest w stanie ich wydalić. W efekcie dochodzi do zatrzymywania nadmiaru spożytej soli, co pociąga za sobą gromadzenie wody, wzrost objętości płynów ustrojowych i wzrost ciśnienia tętniczego. Zwiększone ciśnienie zwiększa z kolei ryzyko udaru mózgu czy zawału serca. Inne schorzenia powiązane z nadmiarem soli w diecie to osteoporoza i rak żołądka.

Korzyści z ograniczenia soli odnoszą osoby w każdym wielu. Zwłaszcza dzieci powinny spożywać jej mniej. Z kolei osoby starsze, które często mają zaburzone odczuwanie smaku, powinny zwracać szczególną uwagę na to, co jedzą.

wtorek, 25 czerwca 2013

Trochę o soli

Sól kuchenna, obok cukru i mąki, jest znana jako jeden z trzech „białych zabójców" współczesnego człowieka. To prawda, że wielu z nas wciąż spożywa jej za dużo. I nie chodzi tu tylko o sól dodawaną do potraw, która gości w solniczce na naszym stołach. Bardzo często nie zwracamy uwagi, że sól zawarta jest także w gotowych produktach nabywanych w sklepie.
Według norm żywienia całkowite dzienne spożycie soli nie powinno przekraczać 5 gramów, co równa się tylko 1 łyżeczce. Tymczasem wielu z nas spożywa co najmniej 10-15 gramów dziennie! Około 40% tej puli pochodzi z soli dodawanej do potraw, a 60% z tak zwanej „soli ukrytej". Jej głównym źródłem w naszym codziennym jadłospisie są wędliny (25%) i pieczywo (20%). Poza solą kuchenną jony sodowe znajdują się również w konserwantach i środkach spulchniających dodawanych do żywności. Do najbardziej popularnych należą:

  • E316 (izoaskorbinian sodu) – wędliny, napoje gazowane, wypieki
  • E401 (alginian sodu) – margaryny, galaretki owocowe, mrożone desery, dżemy;
  • E325 (mleczan sodu) – wędliny, owoce i warzywa w puszkach, pieczywo, herbatniki,
  • E631 (inozynian sodu) – zupy w proszku, chipsy, warzywa konserwowe, sosy mięsne;
  • E500 (wodorowęglan sodu) – wyroby cukiernicze, dżemy, lody, budynie, mleko w proszku i zagęszczone, sery dojrzewające;
  • E211 (benzoesan sodu) – konserwy rybne, napoje gazowane, soki owocowe, dżemy, kiszonki, produkty do smarowania pieczywa;

  • E452i (polifosforan sodu) – wędliny, konserwy mięsne i rybne, serki topione, proszek do pieczenia, pieczywo, suchary, żywność sproszkowana;
  • E621 (glutaminian sodu) – zupy w proszku i w puszkach, mieszanki przyprawowe, mrożonki, gotowe produkty mięsne i rybne, kotlety sojowe, sos sojowy;
  • E301 (askorbinian sodu) – wędliny, puree i koncentraty ziemniaczane, przetwory rybne, oliwki w zalewie, konserwy owocowe i warzywne, mleko w proszku i zagęszczone;
  • E331 (cytrynian sodu) – wyroby cukiernicze, koncentraty ciast i deserów, sery topione, konserwy rybne, napoje gazowane, mleko zagęszczone słodzone i niesłodzone, margaryny.

Na etykietach produktów znajdziemy najczęściej informację właśnie o zawartości sodu, a nie soli. Sód jest składową soli (chemicznie sól to chlorek sodu). Warto wiedzieć, że 1000 mg sodu odpowiada 2500 mg soli. Zatem chcąc się dowiedzieć, ile soli zawiera dany produkt, wystarczy podaną liczbę pomnożyć przez 2,5.

poniedziałek, 24 czerwca 2013

niedziela, 23 czerwca 2013

Czy można schudnąć, jedząc truskawki?

Truskawki mają niewiele kalorii i są bogatym źródłem kwasu foliowego, który wspomaga pracę naszego mózgu, oraz przeciwutleniaczy, które chronią nas przed nowotworami. Jednak dominacja tylko jednego produktu i monotonność diety truskawkowej mogą sprawić, że nie dostarczymy naszemu organizmowi odpowiedniej ilości niezbędnych składników odżywczych.
Truskawki są niskokaloryczne - mają tylko 28 kcal w 100 g, czyli 280 kcal w kilogramie. W 90 proc. składają się z wody, mogą je więc jadać osoby dbające o linię. Zawierają też dużo błonnika, który reguluje proces trawienia, pomagając schudnąć. Jednak jest też pewna pułapka: truskawki pobudzają apetyt, do tego najlepiej smakują z dodatkiem śmietany lub jogurtu i cukru, a to już spora liczba kalorii...
Truskawki są uważane za bombę witaminową, która uzupełnia wszelkie niedobory witamin i minerałów w naszym organizmie. Jednak dieta oparta tylko na truskawkach nie jest zdrowa i bardzo szybko może doprowadzić do niewłaściwych procesów w naszym organizmie. Z kolei truskawki będące dodatkiem do innych, pełnowartościowych produktów, z pewnością korzystnie wpłyną na nasze zdrowie. Truskawki zawierają bowiem:

- kwas foliowy, który wspomaga pracę i rozwój mózgu,
- witaminę C, która zwiększa odporność i wspomaga wchłanianie żelaza; 120 g świeżych truskawek pokrywa dzienne zapotrzebowanie na tę witaminę,
- potas, który pomaga organizmowi utrzymać właściwą kondycję mięśni i odpowiedni poziom elektrolitów w organizmie,
- witaminę K, która uszczelnia naczynia krwionośne
- witaminy B-5 ​​i B-6, które poprawiają koncentrację i zapobiegają zawrotom głowy
- magnez i wapń, które odkwaszają nasz organizm
- przeciwutleniacze, które spowalniają proces starzenia.

sobota, 22 czerwca 2013

Mam powodzenie u Pań...


Dzisiaj wyszedłem na spacer po 6 rano. Nie żebym tęsknił za tak wczesną porą aby spacerować. To bardziej zasługa mojego psa. Ściślej zaś to mojej suki - Klary. Dba na o moją kondycję. A w weekend szczególnie wcześnie. Jak ona to rozpoznaje tego nie wiem (domyślam się jedynie). Ale moja sprawność fizyczna i przymusowe spacery na pewno zależą również od niej.
Na spacerze okazało się jednak, że mam też inne adoratorki po za moją "psicą". To panie komarzyce. Muszę przyznać mam u nich powodzenie. Nawet dochodzi do tego, że rezygnują z wegetarianizmu na rzecz mojej krwi. Co za poświęcenie z ich strony. Godne polecenia innym Paniom. A ja mogłem się czuć jak adorowany książę. To jakaś mi w ucho coś brzęczy, To inna za uszkiem „łaskocze". Inna harce na ramieniu wyczynia. Można się wzruszyć. I Jak tu Pań nie kochać?

P.S.

Niestety po powrocie do mieszkania pozostało jak zawsze leczenie ran (kobiety w ranieniu jednak są najlepsze).  


wtorek, 18 czerwca 2013

Od poniedziałku się odchudzam?

Zacznę się odchudzać od poniedziałku... po świetach, od Nowego Roku a może po Walentynkach! Schudnę na Wiosnę! Albo na lato - przecież plaża już zaczyna kusić! Brzmi znajomo - co??? A potem mijają kolejne poniedziałki, wtorki, swięta, a nawet roki (jak mówi mój najmłodzy syn). Stajesz znów przed lustrem i "zaczynasz się rozkoszować" nad swoimi rubesowskimi fałdkami. Teraz dopiero wyrażasz z twardym przekonaniem swoją obietnicę: "Od poniedziałku  ostro się odchudzam!".  I z entuzjazmem prawie równym szaleństwu dziarsko wkraczasz na nową, tym razem (jak Ci się wydaje) lżejszą drogę zwaną życiem. I oto starcie z "najbadziej kuszącym serniczka kawałkiem " (nigdy takiego dobrego jeszcze nikt nie widział w życiu) polożyło mur konsekwenji jak mur w Jerychu po usłyszeniu grających trąb.  Zastanawiasz się nad tym, czy zakaz sądowy zblizania się do jedzenia uchroniłby Cię od kalorycznych grzeszków w trakcie diety? Zobacz się nie tylko  w lustrze, ale spojrzyj przede wszystkim prawdzie w oczy. Bez odpowiedniej motywacji to nawet głośno pragnienia bycia szczuplejszym nie wyrazisz.
Okropne?

poniedziałek, 17 czerwca 2013

Było ważenie...

Było ważenie. Poziom napięcia uróśł do wielkości prawie niebotycznych. Waga usmiechała się jednak zachęcajaco. To dopiero zawadiacka szelma ta waga. Jeszcze tylko jeden kroczek, stąpniecie i prawda absolutna prawie na wyświetlaczu.
Chuuurrrraaaaaa!!!!!
A jedbnak 1,2 kg mniej.
To ja "skok" i wadze lżej.
- Należy ci sie szelmo!

niedziela, 16 czerwca 2013

Spalanie tłuszczu a suplementacja

Człowiek posiada trzy rodzaje tłuszczów, w tym najbardziej kłopotliwy tłuszcz anormalny zapasowy znajdujący się na brzuchu, pośladkach i w okolicach bioder. Nie może być spalany bez obecności antyoksydantów. Współczesna żywność nie zawiera prawie wcale tego składnika, przez co organizm traci dostęp do "najgorszego" tłuszczu. Jedynym sposobem na uzupełnienie diety we właściwą ilość antyoksydantów jest suplementacja.

sobota, 15 czerwca 2013

Zadbaj o to co najważniejsze – Twoje zdrowie!


Aż 90% cukrzyków 2 typu to osoby otyłe. Kobietom mającym BMI większe niż 29 zawał przydarza się 3 razy częściej. Nadwaga prowadzi również do powikłań w okresie ciąży. Nadciśnienie tętnicze występuje aż osiem razy częściej u osób, u których występuje 20% wzrost masy ciała! Oczywiście to tylko początek listy z powikłaniami, do których doprowadzić może zbyt wysoka waga.

piątek, 14 czerwca 2013

czwartek, 13 czerwca 2013

Szokujące zdjęcia pokazują szkody wywołane przez GMO

Nowe, przełomowe badanie [1] pokazuje, że konsumpcja paszy zawierającej GMO (genetycznie modyfikowane organizmy) szkodzi trzodzie chlewnej. Badanie wykazało, że karmienie świń paszą składającą się z genetycznie modyfikowanej soi i kukurydzy wywołało wzrost ciężkiego stanu zapalnego żołądka o 267% w porównaniu z grupą karmioną paszą bez GMO. Różnica u samców była jeszcze większa: wzrost o 400%. Wyniki badania są zaskakujące i statystycznie istotne.

Szokujące zdjęcia pokazują szkody wywołane przez GMO

środa, 12 czerwca 2013

Kiedy zacząć się odchudzać?

Kiedy zacząć się odchudzać?

Wydaje się, że od zaraz. Nie ma daty dobrej czy złej. To nasze
nastawienie jest ważne.
Boisz się zacząć? To zrozumiałe. Ale strach ma duże ślepia a jak
tupniesz to pustkę widzisz. Strach pryska.
Pamiętaj! Możesz skorzystać z pomocy. Wystarczy, że zadzwonisz lub napiszesz.
Zwróć uwagę na to co powiedział Zig Zagler. " Nie musisz być najlepszy
żeby zacząć, ale musisz zacząć, zeby zostać najlepszym"

wtorek, 11 czerwca 2013

Zalety picia wody o poranku

Trochę wiedzy, jaką udało mi się usystematyzować na temat picia wody
po wybudzeniu.
Po pierwsze balansuje układ lifatyczny, pomagając w utrzymaniu
właściwej kondycji tkanek. Dzięki temu lepiej nawadniamy nasz organizm
i przyśpieszamy detoksykację naszego organizmu.
Po drugie nawadnia naszą skórę dzięki czemu staje się bardziej jędrna
i napieta. Dzieki temu wspomaga usuwanie toksyn ze skóry dzieki czemu
oczyszcza organizm.
Po trzecie pomaga zrzucić wagę.Dzięki piciu ok. szklanki chłodnej
wody przyśpieszmy nasz metabolizm o jedną czwartą.
Po czwarte pomaga lepiej trawić, ponieważ picie wody na czczo
przygotowuje nasze jelita do trawienia tego co zamierzmy zjeść.
Warto też dodać, że u osób, które narażone są ryzykiem zawału, czyli
głównie mężczyźni w średnim wieku, wypicie rano po wybudzeniu szklanki
wody rozrzedza krew i zapobiega zawałom.

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Prawda nie zawsze jest miła

Nie zawsze prawda jest miła. Zwłaszcza jak ona czyli ta prawda dotyczy
ciebie osobiście. Tak też jest tym razem. Ważenie okazało się niezłym
wyzwaniem do samoakceptacji. Dwa tygodnie zmarnowane? No może nie
koniecznie. Ale waga nie drgęła. Okropność? Niekoniecznie. Po prostu
jedzenie ciastek na szkoleniach dały znać o sobie. Miało być tak
pięknie, a zostało bez zmian.

niedziela, 9 czerwca 2013

Cała prawda jutro

Jutro cała prawda. Waga prawdę ci powie. Ciekawe co mi powie? Te słabostki słodyczowe w ciagu tygodnia, brak codziennych długich spacerów. Czekam ze strachem i niecierpliwością. Tym razem nie będę spekulował.
Życie jest takie, że nawet jeśli perfekcyjnie przygotujesz się, zaskoczy cię czymś. I zwykle nie jest to coś, co jest nadzwyczajne lub niespotykane.
Ja jednak nadal, mimo wielu specyfików dostępnych na rynku zamierzam odchudzać się zdrowo i bez zbędnej chemii. [...]
Po prostu.

piątek, 7 czerwca 2013

Czasami nie chce sie chodzić

Dzisiaj poszedłem na spacer przed wieczorem. Komarów bez liku. Pogodna w porzadku. Tylko w głowie zamęt, że nie chce się iść. Oj z tą motywacją. 

Dobrze przynajmniej, że koktajl wypiłem.

Wykorzystam okres letnio-wakacyjny na regenerację i zdrową kontynuację nawyków.

czwartek, 6 czerwca 2013

"W kółko mi gorąco, brakuje mi powietrza" - pisała SMS-y do znajomych. 20-latka odchudzała się toksycznym środkiem. Zmarła

Dwudziestolatka z warszawskiej Pragi zmarła po kuracji dinitrofenolem (DNP) - śmiertelną trucizną - który zażywała, by schudnąć. Preparat kupiła przez internet, bo z jego dostępnością nie ma problemów, a fora kulturystyczne pełne są rad, jak go zażywać. - Przy gwałtownym spalaniu tłuszczu wytwarza się tak duża ilość ciepła, że organizm zaczyna się gotować - mówi prof. Zbigniew Fijałek.

Zapraszam do przeczytania artykułu, w którym opisano odchudzanie do jakiego nigdy nie powinno dość.

Artykuł zpbacz tutaj 

środa, 5 czerwca 2013

Białko w naszej diecie

Białko potrafi wymuszać nasz metabolizm nawet o czterdzieści procent.
Zwiększenie zatem spożycia białka wydaje się jak najbardziej wskazane
podczas odchudzania. Dochodzi do tego jeszcze jeden fakt. Osoby
aktywne mają większe zapotrzebowanie na białko niż przeciętny
człowiek. Ilość ta rośnie u ludzi trenujących siłowo. Zatem osoby,
które się odchudzają i trenują na siłowni będą potrzebować jeszcze
więcej białka. Aby nie jeść zbyt dużych ilości mięsa codziennie, co
może być niezbyt zdrowe, można wypić Koktajl Natural Balance. Jest to
dużo lepsze dla naszego układu trawienia.

wtorek, 4 czerwca 2013

Jajko w naszej diecie

Prawie wszyscy dietetycy zgodnie twierdzą i próbuja nas przekonać, iż jajka powinny być istotne w naszej diecie. Jedzenie ich  co drugi może trzeci dzień powinno stać się naszym nawykiem żywieniowym. Jajko składa się w 75%  z wody, 13% z białko, 4% to cenne tłuszcze nienasycone oraz węglowodany. Najcenniejszym składnikiem jajka jest oczywiście białko, ponieważ zawiera aminokwasy, których organizm ludzki nie potrafi sam wyprodukować. 

Żółtko to źródł lecytyny (odpowiada za kondcję naszych naczyń krwionośnych) a także luteiny, która korzystnie wpływa na wzrok i chroni przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym. Po za tym w żółtku znajduje się dużo witamin z grupy B, oraz witamny rozpuszczalne w tłuszczach takie jak  A, D, E, K oraz kwas foliowy. Jajko zawiera również składniki mineralne, takie jak: wapń, fosfor, potas, żelazo. Niezły pakiet witamin w naszym menu?

Z obserwacji wynia, że kobiety, które jedzą jedno jajko dziennie są szczuplejsze od kobiet jedzących jajka znacznie rzadziej.
Smacznego!

niedziela, 2 czerwca 2013

Zaproszenie na warsztat- Zdrowy Styl Życia z Wellness by Oriflame


- badanie ANALIZY STRUKTURY CIAŁA na podstawie B.I.A. (Analizy Impedancji Bioelektrycznej)
- indywidualna diagnostyka określająca masę ciała, zawartość tkanki tłuszczowej,mięśniowej, kostnej i wody w organiźmie
- metody naturalnej utraty wagi bez efektu jo -jo
- wiedza dotycząca zachowania pełnej kontroli nad parametrami wlasnego ciała
- recepta na dużo energii, dobre samopoczucie i zdrowie!



Uwaga:
1. Na urządzenie stajemy bosymi stopami (Panie proszę nie wkładać rajstop)

Data: każdy poniedziałek w  2013 o godz.17.30-19.30 (poniedziałek)Miejsce: Oriflame ul. Wołoska 22 Warszawa (przystanek Wołoska/Domaniewska wejście obok Medicover)