Czyli o tym jak się odchudzam, i o przemyśleniach z tego powodu wynikających i nie tylko
niedziela, 22 września 2013
Droga Naturalnej Utraty Wagi
Droga Naturalnej Utraty Wagi została przetestowana w warunkach klinicznych w ciągu 3 lat w Igelösie i pokazała, że uzyskane wyniki były pozytywne i długotrwałe. Podążaj tą drogą, aby stracić zbędne kilogramy i żyć zdrowiej/jeść zdrowiej!
5 NIEZBĘDNYCH RZECZY do osiągnięcia celu
1. Koktajle i zupy Natural Balance
Pij koktajle Natural Balance i jedz zupy Natural Balance zgodnie z twoją drogą utraty wagi i twoimi celami
2. Odżywanie
Podążaj za przykładowym talerzem zgodnie z twoją drogą utraty wagi i twoimi celami, połykaj także 1 saszetkę dziennie witamin WellnessPack.
3. Ćwiczenia
Ćwicz zgodnie z zaleceniami zawartymi w liście “codzienne zasady utraty wagi”
4. Podążaj za listą “codzienne zasady utraty wagi”
Planuj swoje dni i powtarzaj nowe nawyki aż poczujesz, że weszły ci w krew
Wspólnota
5. Przyłącz się do Grupy Utraty Wagi Oriflame,
Uzyskasz tam wsparcie i inspirację - napisz, zadzwoń, lub przyjdź na spotkanie!
sobota, 7 września 2013
Pomagajmy innym...
poniedziałek, 15 lipca 2013
małżeństwo ma dzisiaj?
Słowo "miłość", jak bodaj żadne inne w dzisiejszym świecie, jest najbardziej nadużywane i wieloznaczne.
Nierzadko bywa, że ludzie zbyt pochopnie nabierają przekonania, że nie są dla siebie, że do siebie nie pasują, zapominają o tym, co było na początku.
Kobieta, podobnie jak mężczyzna, wnosi w swój związek doświadczenie małżeństwa swoich rodziców. Przykłady relacji w małżeństwie, które płyną z małego i dużego ekranu, pozostawiają wiele do życzenia, co nie oznacza, że nie ma na ten temat dzieł naprawdę wartościowych.
Imperatyw miłości, który człowiek nosi w sobie, znajduje swą pełną realizację w małżeństwie. I nie chodzi tu o eros, ale o afirmację całego człowieka.
Miłość musi być dynamiczna, ale i podobnie jak tożsamość, ciągle aktualizowana. Człowiek musi często dokonywać wyboru między zachowaniem odrębności a pragnieniem jedności z drugim, by mógł mu powiedzieć, że prawdziwa miłość to, jak napisał filozof Gabriel Marcel: "Ty nie umrzesz".
niedziela, 30 czerwca 2013
Pieniądze tematem tabu w związku?
Do tego dochodzi fakt, że ludzie zawierają małżeństwa później niż kiedyś, co oznacza, że dzisiejsi nowożeńcy mają za sobą nie tylko przeszłość seksualną, ale często również skomplikowaną historię kredytową. Wielu ludzi nie ujawnia wszystkich swoich zobowiązań finansowych przed przyszłym małżonkiem.
Bez względu na to, jak długo jesteście ze sobą i ile macie pieniędzy, to właśnie one są przyczyną większości waszych kłótni. Pieniądze pomagają realizować marzenia i nadzieje, a także zapewniają bezpieczeństwo i zwiększają poczucie własnej wartości. Dlatego jest to temat, wokół którego toczy się większość rozmów w każdym domu.
Kłótnie o pieniądze są intensywniejsze niż sprzeczki na inne tematy i mają bardziej negatywny wydźwięk. Niewidzialna sieć intencji oplatająca każdą finansową transakcję sprawia, że przypisujemy ukryte motywy każdej decyzji związanej z finansami. Gdy ta delikatna sieć zostanie nadszarpnięta, dochodzi do konfliktów.
Gdy oboje małżonkowie pracują zawodowo, mogą cieszyć się wyższym standardem życia. Większość mężczyzn twierdzi, że nie mieliby nic przeciwko, gdyby ich żony zarabiały więcej od nich (a w wielu przypadkach już tak jest). Niektórzy nawet przyznają, że brali pod uwagę możliwości zarobkowe partnerki jako potencjalnej żony. Bez względu na to, czy zaakceptujemy zmiany, które zaszły od tamtego czasu w społeczeństwie czy nie, te przekonania wciąż są głęboko zakorzenione w naszych umysłach.
Jeżeli oboje partnerzy wnoszą do małżeństwa wszystko, co mają, wielkość ich zarobków nie ma kluczowego znaczenia. Jeśli jednak jedno z małżonków uważa, że na jego barkach spoczywa większy ciężar, to wcześniej czy później zaczyna czuć żal i niechęć, które z czasem narastają i mogą zniszczyć związek.
Małżeństwo to obietnica nie tylko monogamii seksualnej, ale również partnerstwa w sprawach finansowych. Mimo naturalnej skłonności do zachowywania w tajemnicy niektórych informacji na temat dochodów czy wydatków, małżonkowie powinni działać proaktywnie i stworzyć strategiczny plan, który będzie odzwierciedlał ich wspólną wizję życia.
Rozmawiajcie o swoich marzeniach: gdzie chcielibyście pojechać, co chcecie zrobić, o jakiej przyszłości marzycie dla swoich dzieci. Na podstawie tych marzeń opracujcie budżet, który stanie się waszym kompasem. Finanse mogą stanowić bardzo intymny aspekt waszego małżeństwa.
środa, 26 czerwca 2013
NFZ chce przebadać Polaków. I ich odchudzić
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/przeglad-prasy-nfz-chce-przebadac-polakow-i-ich-odchudzic,335543.html
niedziela, 2 czerwca 2013
Zaproszenie na warsztat- Zdrowy Styl Życia z Wellness by Oriflame
Uwaga:
Data: każdy poniedziałek w 2013 o godz.17.30-19.30 (poniedziałek)Miejsce: Oriflame ul. Wołoska 22 Warszawa (przystanek Wołoska/Domaniewska wejście obok Medicover)
niedziela, 6 maja 2012
Wpisz do komórki numer, który może ocalić Ci życie!
Dzięki znalezieniu numeru "ICE" w komórce, ratownicy medyczni mają o wiele większe szanse na uratowanie nam życia. Problem w tym, że warszawiacy wcale nie chcą go wpisywać - alarmowało "Życie Warszawa".
Stołeczni ratownicy narzekają, że mało kto ma wpisany w komórce numer "ICE" (In Case of Emergency - w przypadku zagrożenia) czyli namiar na osobę, która może udzielić im informacji o grupie krwi, przebytych chorobach czy uczuleniu na leki osoby, której pomagają. Brak takich danych może nawet uniemożliwić uratowanie życia.
- Jeśli znajdziemy na ulicy kogoś nieprzytomnego, dzwoniąc na numer "ICE" możemy dowiedzieć się, czy choruje na jakieś przewlekłe choroby, czy jest po zawale, na co się leczy. Dzięki temu wiemy, w jaki sposób postępować, tłumaczy Michał Drożdż z firmy ratownictwa medycznego D&S Rescue System. Problem polega na tym, że numer ten jest tak samo niepopularny wśród służb medycznych, jak też wśród zwykłych obywateli. - Kilkanaście razy szukałem takiego numeru, bo potrzebowaliśmy szybkoinformacji, mówi Drożdż. - Niestety, ani razu go nie znalazłem.
Na podstawie PAP ze stycznia 2010
piątek, 4 maja 2012
Projekt czas zacząć!!!
Tak sobie myślę, że w ciagu roku powinienem schudnąć jakieś 25-30 kg.
Natomiast do końca 2013 roku chciałbym osiagnąć wagę na poziomie 100 kg.
Czy to się uda? Skoro kiedyś udało mi się rzucić palenie, to teraz powinno się dać zrobić coś, co pozwoli mi schudnąć. Mając 154 kg wagi nic nie stracę podejmując ten wysiłek. To powinno się opłacić. Zdrowie w końcu do duża wartość. Czas przestać nosić ten worek cementu na sobie.