sobota, 16 lutego 2013

Małe kroki kiedy zaczynasz ćwiczyć

Zacznijmy od tak małego kroku, jak to tylko możliwe. Kiedy zaczniemy ćwiczyć, wykonujmy tak małą liczbę powtórzeń, jak tylko się da. Róbmy tylko 5 przysiadów i 5 pompek. Tylko tyle, nic więcej. To jest tak mały wysiłek, że tego nie da się nie zrobić. Możemy być niesamowicie zmęczeni, ale z pewnością znajdziemy pokłady sił, które pozwolą Nam zrobić zaledwie 5 przysiadów. Nieważne, ile ważymy, nieważne, ile mamy lat — jesteśmy w stanie to zrobić. Jeśli nie odpowiadają Nam pompki, możemy zrobić 5 brzuszków. Decyzja w doborze ćwiczeń należy do Nas: wybieramy dwa i zróbmy po 5 powtórzeń każdego z nich.
Dlaczego tylko tyle? Ponieważ najpierw musimy przyzwyczaić swoją głowę do tego, że ćwiczymy. W Naszym mózgu muszą powstać silne połączenia neuronalne, które będą odpowiadały za automatyzację wykonywanych przez Nas czynności. Przez miesiąc przyzwyczajajmy mózg do stałej sekwencji wydarzeń: pobudka i poranna toaleta i wypicie szklanki wody i zmiana ubrania i założenie butów i wyjście za drzwi lub ćwiczenia w domu. Po miesiącu tworzenia takiego przyzwyczajenia ćwiczenia będą normalnym składnikiem Naszych czynności. Powodzenia sobie i Wam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz